"Gra bez kibiców jest trudna, bo musisz znaleźć swoją własną motywację. Musimy trzymać się razem, być zespołem, dopingować się, motywować siebie nawzajem podczas całego meczu" powiedział Jamel Morris po meczu z Arged BMSlam Stalą Ostrów Wlkp.

Jestem bardzo szczęśliwy, bardzo dobrze broniliśmy, Stal to bardzo doświadczony zespół, zagrali ostatnio dwa bardzo dobre mecze z Kingiem Szczecin i GTK Gliwice. To dla nas ważne zwycięstwo, także pod względem mentalnym po tym jak odszedł o nas „Sokół”  - każdy dał z siebie jeszcze więcej niż zwykle, zagraliśmy fajnie. Kuba Karolak zagrał niesamowicie, potrzebował takiego meczu, by poczuć pewność siebie. Jestem z niego dumny. Wszyscy byliśmy jednością, zgranym zespołem i wygraliśmy.

Defensywa była kluczem, ponieważ tak jak wspomniałem, Stal to zespół składający się z bardzo dobrych zawodników: Florence, Green, Sobin, Smith, Garbacz – sami dobrzy zawodnicy, którzy zdobyli dużo punktów w ostatnich meczach. Nasza obrona była kluczowa, to nasz atut w trwającym sezonie.

Gra bez kibiców jest trudna, bo musisz znaleźć swoją własną motywację. Musimy trzymać się razem, być zespołem, dopingować się, motywować siebie nawzajem podczas całego meczu.

Start Lublin to kolejna dobra drużyna.  Zagrali bardzo dobry mecz z Saragossą w Lidze Mistrzów, przegrali w ostatnich sekundach. Gra w ich hali nie jest łatwa. To kolejny mecz do którego będziemy musieli się świetnie przygotować, zagrać z odpowiednim podejściem, być razem i mam nadzieję, że to przyniesie zwycięstwo. Oglądałem ich mecz w Lidze Mistrzów, byłem pod wrażeniem ich gry, tego jak bronili. Oni też mają doświadczonych zawodników. To będzie trudny mecz, zwłaszcza, że gramy na wyjeździe, ale będziemy na niego gotowi.

Autor: Radosław Kaczmarski, vid. Emil fot. Marcin Bodziachowski
2020-10-25 17:12:49