Daniel Szymkiewicz, zdobywca 11 punktów w dzisiejszym meczu, krytycznie ocenił występ swojego zespołu przeciwko Legii.

Przegraliście dziś dość wysoko.

Daniel Szymkiewicz: Nie udało się odpowiedzieć na obronę Legii, nic nie graliśmy w ataku i niestety tak to się potoczyło… Legioniści grali na bardzo dużej skuteczności, trafili dużo trójek. Co zdołaliśmy podgonić, to znów nam uciekali trójkami.

Kiedy ten mecz wymknął Wam się spod kontroli?

- Zaczęliśmy chyba od 0:10. Byli skuteczniejsi, ciężko nam się grało, nic nam nie wychodziło.

Sporo mieliście do powiedzenia na temat pracy sędziów. Nie rozkojarzyło Was to trochę?

- Nie można na pewno winić sędziów za naszą porażkę. Przede wszystkim trzeba patrzeć na swoją grę. Wiadomo, że emocje na boisku są zawsze.

Przegraliście zdecydowanie walkę pod tablicami...

- Przegraliśmy dziś z Legią w każdym elemencie, nie tylko pod względem zbiórek.

Trener próbował Was nakierować na właściwe tory w przerwie spotkania? Na co Was szczególnie uczulał?

- Wszystko tak naprawdę sprowadza się do jednego - nie udało nam się zrealizować założeń, celów przedmeczowych. Nie zagraliśmy nic w ataku i ciężko tu cokolwiek mówić na ten temat.

Grasz również w ekstraklasowym zespole Rosy Radom. Jak na tle rywali w TBL prezentują się legioniści?

- Nie oceniam, jestem zawodnikiem, który nie ocenia gry innych.

Rozmawiał Radosław Kaczmarski

Autor: Radosław Kaczmarski fot. Marcin Bodziachowski
2015-11-14 21:32:00